Autor Filip Bogaczyk / Wydawnictwo Kagra 2021, 720 stron
Tom pierwszy z trzech to opasłe tomisko o początkach i rozwoju muzyki i subkultury hardcore z przyległościami w Polsce. Od początku czyli od zarania dziejów do połowy lat dziewięćdziesiątych.
Nazywany polskim Ian Glasperem nasz wielkopolski autor Filip Bogaczyk popełnił rzecz bez precedensu. Dotarł do dziesiątek, a może i nawet setek źródeł i opisał w niezwykle ciekawy sposób całe zjawisko jakim była polska scena niezależna w tamtym czasie. A nie mam wątpliwości, że była inna od reszty świata, bo kończenie się i zakończenie komuny, bezrobocie i ścieranie się mnóstwa idei, pomysłów i konceptów na zmianę zastanego przez nas świata było iskrą zapalną dla młodych, zapalczywych głów.
Dość powiedzieć, że zerojedynkowość to najdelikatniejsze słowo jakim można określić poglądy ówczesnych małolatów z pobazgranymi flamastrami koszulkami.
Przeczytacie tu o zespołach, zinach i kolektywach, o których świat już dawno nie pamięta, a autor z wyczuciem i troską się pochyla. Przeczytacie o mocnych słowach pisanych w tekstach, manifestach, artykułach i fanzinach…
…The Corpse, Nadzór, Abaddon, Dezerter, Inkwizycja, Greencore, Kanaloza, Hacesja, Schizma, Dezerter, Apatia, Cymeon X, Frontside, 7 Godzin Snu, U.O.M., X Respect X, Mysha, H.C.P., Qqryq, Refuse, Pasażer, Kto Ukradł Ciastka to pierwsze nazwy jakie mi się nasuwają po sentymentalnej podróży wehikułem czasu jakim jest „Polski Hardcore”.
|