| Street Chaos "Nie Pytaj Dlaczego" |
 | |
| Solidna hardcore’owa luta na nowej płycie zaprawionych w wielu bojach wyjadaczy (wokalista grał hc/punka kiedy byliście jeszcze w pieluchach). Od mocarnych, niskostrojonych zwolnień gdzie jedzie Slayerem, po melodyjne refreny i gangsta-uliczne chóry. A wszystko z brzękiem tłuczonych szyb i policyjnymi syrenami w tle. W bardzo dobrych polskich (!) tekstach odbicie brutalnej rzeczywistości – zarówno współczesnej jak i tej sprzed wielu, wielu lat. Street C... |
| |
| Earthbound "Waiting For The Sun" |
 | |
| Druga epka i zarazem oficjalny debiut mocnej ekipy z małopolski. Granie oscyluje na pograniczu klimatów beatdown i starej szkoły metalcore. Cos w sam raz dla fanów np Bulldoze, All Out War, Arkangel
https://earthboundhc.bandcamp.com/album/waiting-for-the-sun-2 |
| |
| Angelreich "The Plague" |
 | |
| www.myspace.com/angelreich
Angelreich to jedna z najbardziej aktywnych koncertowo polskich kapel metalcore ostatnich lat, grajaca też sporo za granicą!!Po 2 wydanych splitach w zagranicznych labelach szczecińska formacja nareszcie doczekała się pierwszego solowego wydawnictwa tym razem za sprawą rodzimego Spook Records. "The Plague" to 8 bezkompromisowych, jednakże nie pozbawionych melodii utworów przywołujących na myśl takie kapele jak Misery Signals, Darkest Hour, August Burns Red ... |
| |
| Born Anew "Logout" |
 | |
| http://www.facebook.com/bornxanewhttp://www.myspace.com/bornxanew
Po półrocznej ciszy stołeczne Born Anew przypomina się nowym materiałem. Epka "Logout" to przedsmak obecnej kondycji kapeli z nowym basistą (Grochu - Right?, ex Dispel The Crowd). Widać, że chłopaki nie spoczywają na laurach, ciągle kombinują i poszukują nowych brzmień. Nadal mamy do czynienia z hardcore, do którego czasami pasuje przedrostek "post", zespół odważnie eksperymentuje z aranżacjami i ujawnia swoją skrzętnie... |
| |
| Młody Goh (Stygmat) "Toksyna" |
 | |
| Ten album to idealny dowód na to ,że czasem prawdziwy podziemny rap ma bliżej do hc/punka niż by sie nam wydawało. Ciężko nazwać to debiutem bo Młody Goh wydał do tej pory własnym sumptem chyba blisko dziesięc autorskich albumów, ale powiedzmy szczerze, że Toksyna to pierwszy poważny duży album zarówno w kwestii lirycznej jak i warstwie muzycznej. Choć nie można powiedzieć, że poprzednie materiały odbiegały wiele od tego poziomu. "Toksyna" to 18 numerów... |
| |
